Jak zmniejszyć bariery i wykorzystać potencjał osób z niepełnosprawnościami
Jakie bariery
Jak podaje portal INFOR.PL, w roku 2017 pracowało mniej niż 30% osób z niepełnosprawnością i choć z roku na rok ich przybywa, to jednak tendencja zwyżkowa jest słaba, w porównaniu do spadającej stopy bezrobocia, czy wskaźnika zatrudnienia w innych krajów Unii. W czasopiśmie Integracja ze stycznia 2017 znaleźć można ciekawy artykuł, który wymienia 10 najważniejszych barier, utrudniających osobom z niepełnosprawnością znalezienie pracy. Zostały one wybrane przez samych czytelników – osoby z niepełnosprawnością, które są dobrze zaznajomione z tematem. W „złotej” dziesiątce znalazły się zatem:
- podejście pracodawców
- podejście pracowników
- brak szacunku do pracy
- brak wsparcia
- wykształcenie
- ambicje kontra rzeczywistość
- z orzeczeniem zatrudnię
- pułapka rentowa
- rynek pracy w małej miejscowości
- dostępność.
Podejście pracodawców i pracowników
Nastawienie, sposób postrzegania, oczekiwania i elastyczność, zarówno u pracodawców, jak i pracowników, to czynniki, które w znacznym stopniu decydują o tym, czy zostanie podpisana umowa o pracę.
Tym pierwszym zarzuca się stereotypowe myślenie, brak wiedzy dotyczącej poszczególnych niepełnosprawności, postrzeganie osób z niepełnosprawnością jako tych gorszych i mniej wartościowych pracowników.
Z drugiej strony, to osoby z niepełnosprawnością wznoszą czasem bariery wokół siebie, poprzez brak wiary we własne siły, poczucie wykluczenia i niezrozumienia, strach przed opuszczeniem domu czy roszczeniowe nastawienie.
Rada: Tworząc stanowisko pracy dla osoby niepełnosprawnej postaraj się myśleć o niej, jak o zwykłym pracowniku. Zastanów się, jakich kwalifikacji i kompetencji potrzebujesz – nie obniżaj poprzeczki tylko ze względu na niepełnosprawność kandydata. Nie opieraj się jedynie na zasłyszanych opiniach, zapoznaj się z daną niepełnosprawnością i traktuj umowę jak kontrakt, gdzie zyskują obie strony.
Szacunek do pracy
Podobnie, jak powyżej mowa tu o obu stronach. Niepełnosprawny pracownik powinien szanować swoją pracę, sumiennie wywiązywać się z zadań, nie wykorzystywać niepełnosprawności, jako taryfy ulgowej. Pracodawca natomiast powinien sprawiedliwie oceniać wyniki pracy niepełnosprawnego pracownika, zwrócić uwagę na to, ile wkłada w to siły i zaangażowania, umieć docenić postępy i odpowiednio go wynagradzać.
Rada: Nie myśl, że osoba niepełnosprawna ucieszy się z każdej pracy, za niskie wynagrodzenie. Wśród tych osób coraz więcej jest takich, które posiadają dyplomy uczelni wyższych. One także chcą wykonywać pracę, która ma sens i która pozwoli im zintegrować się z innymi osobami w miejscu pracy.
Brak wsparcia
Temat ten można rozważać w wielu aspektach, poczynając od odpowiednich narzędzi, pomagających osobom z niepełnosprawnością znaleźć pracę, takich jak zachęty finansowe dla pracodawców, stabilne ustawodawstwo, poprzez wsparcie organizacji pozarządowych, pomoc w znajdowaniu i tworzeniu nowych miejsc pracy, skończywszy na wsparciu świadomej rodziny i najbliższych. Elementem systemu wsparcia jest także potencjalny pracodawca. Co może zrobić w tej sferze?
Rada: Traktuj pracownika tak, jak każdego innego pod kątem wymagań i oczekiwanych wyników. Okaż jednak zrozumienie, jeśli z powodu swojej niepełnosprawności będzie coś robić trochę inaczej, albo poprosi o jakieś udogodnienie. Często będą to takie drobne rzeczy, jak przesunięcie przerwy na rozprostowanie się, czy dodatkowa lampka przy biurku. Daj swojemu pracownikowi poczucie, że zawsze może do Ciebie przyjść i porozmawiać o swoich problemach. W dużym stopniu zwiększa to lojalność i poczucie bezpieczeństwa zatrudnionych. Jeśli są w pracy rzeczy, których wykonywanie utrudnia dana niepełnosprawność, rozważ zatrudnienie asystenta osoby z niepełnosprawnością. O tym więcej pisaliśmy w jednym z artykułów (kliknij w link).
Wykształcenie
Należy sobie powiedzieć, że choć sytuacja ta ulega zmianie na lepsze, to wciąż, wśród osób z niepełnosprawnością, odsetek osób wykształconych, tj. z dyplomem uczelni wyższej, jest stosunkowo niewielki. Ci, którzy posiadają magisterium, kończą często mało przydatne na rynku pracy kierunki, takie jak socjologia, pedagogika czy politologia. Sytuacja ta staje się zrozumiała, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że absolutna większość uczelni i uniwersytetów nie jest dostosowana do potrzeb niepełnosprawnych studentów, lub dostosowanie to jest bardzo marginalne, choć i w tym przypadku idzie ku lepszemu. Dodatkowo, osoby utrzymujące się jedynie z renty inwalidzkiej, bardzo często nie są w stanie opłacić studiów zaocznych.
Rada: Szukając pracownika na dane stanowisko sprawdź, czy dana osoba rzeczywiście nie posiada potrzebnych umiejętności mimo braku konkretnego, formalnego wykształcenia. Wśród osób z niepełnosprawnością istnieje wielu tak zwanych samouków. W dobie Internetu, czy rozbudowanej technologii, wiele osób spędzających czas w domu samodzielnie zdobywa wiedzę na dany temat. Może się więc okazać, że kandydat, choć nie posiada dyplomu żadnej uczelni wyższej, jest bardzo dobrym informatykiem czy świetnie orientuje się na rynku nieruchomości.
Ambicje kontra rzeczywistość
Wiele osób z niepełnosprawnością z żalem przyznaje, że powierza im się jedynie bardzo monotonne, jednostajne, często najprostsze zadania, których nie chcą podejmować się osoby pełnosprawne. Dodatkowo dużo mówi się o tym, jak bardzo powinny one doceniać fakt, że ktokolwiek chciał je zatrudnić, że mają pracę, dzięki której się aktywizują i mogą się czuć potrzebne. Często jednakże wynagrodzenie nie jest podnoszone z wymuszonej przez państwo minimalnej pensji, nie mówiąc o jakichkolwiek grantach czy premiach. Trzydzieści lat temu, myślenie o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, kojarzyło się z robieniem szczotek, klejeniem koper, czy składaniem długopisów. Te czasy jednak już dawno za nami. I choć spotyka się specjalistów i szefów firm z niepełnosprawnością, na dobrze opłacanych stanowiskach, to zdarza się to nadal bardzo rzadko, mimo, że potencjał istnieje.
Rada: Traktuj rozwój zawodowy osoby z niepełnosprawnością tak samo, jak innych pracowników. Nie zapominaj o szkoleniach i okresowej ocenie. Jeśli chcesz powierzyć na początek najprostsze zadania, z czasem zwiększaj zakres pracy i powierzaj bardziej odpowiedzialne obowiązki. Tylko w ten sposób przekonasz się, na ile stać danego pracownika. Nie zapominaj, że osoby niepełnosprawne również mają rodziny i inne plany rozwoju osobistego, przy których pieniądze odgrywają ważną rolę. Pracownicy, którzy pracują poniżej swoich możliwości i kwalifikacji szybko zaczną szukać innej pracy lub wypalą się zawodowo.
Zatrudnię z orzeczeniem
Sytuacja może być dwojaka w momencie, gdy dany pracodawca poszukuje orzeczeń, a nie pracowników. Te pierwsze są mu potrzebne do uzyskania dofinansowania do wynagrodzeń z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Możemy tu zaobserwować dwa zjawiska: zatrudnianie osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności i stawianie jej wymagań niedostosowanych do ich stanu zdrowia (traktowanie ich jak osób pełnosprawnych) lub wręcz odwrotnie, mówienie im, że tak naprawdę nie muszą pracować, wystarczy, że posiadają dokument o niepełnosprawności, a pracodawca podzieli się z nimi zyskiem jakim jest wsparcie PFRON. Obie te postawy są bardzo szkodliwe i stanowią barierę w zatrudnianiu niepełnosprawnych.
Rada: Po żadnym pozorem nie zatrudniaj fikcyjnie. Wiele firm, które tak robiły doczekały się kontroli i konsekwencji prawnych. Dofinansowanie do wynagrodzeń powinno być dodatkową zachętą, nie zaś celem samym w sobie. Za każdym papierem stwierdzającym niepełnosprawność kryje się żywy człowiek, który, o ile się zgłosił, chce pracować i prowadzić normalne życie.
Pułapka rentowa
Określenie to odnosi się do trudnego wyboru, przed jakim staje większość osób z niepełnosprawnością ze znacznym i umiarkowanym stopniem, a które pobierają rentę. Muszą one bowiem zdecydować czy zarabiać mniej, tak, by nie zawieszono im renty czy uwierzyć w to, że w dalszej perspektywie będą zarabiać tyle, by nie musieć martwić się o utracone świadczenie. Do renty z tytułu niezdolności do pracy, bez jej zmniejszenia, można dorobić miesięcznie do 70 proc. średniej pensji. O ile pobiera się rentę socjalną, po przekroczeniu tego samego progu, jest ona zawieszana lub musi zostać zwrócona z odsetkami, o ile sam pracownik na czas jej nie zawiesi. W roku 2018, można więc było zarabiać nie więcej, niż ok. 2000 zł na rękę.
Obawa o utratę pewnego dochodu proponowanego przez państwo, na rzecz pracy, którą w każdej chwili można stracić, to jedna z największych blokad trzymających rzeszę osób z niepełnosprawnością z dala od rynku pracy. Jeszcze do niedawna można było zawiesić rentę wysyłając odpowiedni wniosek do ZUS, a potem, w przypadku utraty pracy, również na wniosek pracownika ją odwiesić. Obecnie sytuacja wygląda gorzej, z punktu widzenia osoby niepełnosprawnej. Aby bowiem odzyskać świadczenie, musi ona złożyć wiele dokumentów, w tym opis choroby wystawiony przez lekarza prowadzącego, a także stanąć na specjalnej ZUS-owskiej komisji, która, jak pokazuje doświadczenie, może fakt podjętej pracy wykorzystać jako pretekst do nie przyznania renty ponownie. Trudno się więc dziwić, że osoby zainteresowane nie chcą podobnych komplikacji.
Rada: Porozmawiaj z niepełnosprawnym pracownikiem o tym, jak widzi kwestię dalszego pobierania lub zawieszenia renty. Wspólnie ustalicie taką strategię, która najbardziej będzie odpowiadać obu stronom. Wypłacaj pracownikom wynagrodzenie na czas. Zdarza się bowiem, że na przykład 1 lutego wpływa na pracownicze konto pensja ze stycznia, a ostatniego lutego za ten właśnie miesiąc. Łącznie daje to kwotę, która skutkuje przymusem zwrócenia świadczenia do ZUS.
Rynek pracy w małej miejscowości
Mniejsza miejscowość – mniejsze możliwości. Trudno porównywać stutysięczne miasto do Gdańska czy Katowic. Jest jasne, że w tym pierwszym mniej będzie przedsiębiorstw, większość z nich będzie mniejsza i zaproponuje pracę stosunkowo niewielkiej liczbie kandydatów. Stanowiska są rzadziej zwalniane, a nowe nie często się pojawiają.
Rada: Pamiętaj, że jeśli nawet miasto jest małe, to także tam funkcjonują i żyją osoby z niepełnosprawnością, którym często dużo trudniej dotrzeć do większych metropolii. Pomyśl o tym, czy w Twojej firmie nie znajdzie się choć jedno miejsce dla osoby z orzeczeniem. W ten sposób przyczynisz się do polepszenia sytuacji zawodowej niepełnosprawnych na terenie, na którym działasz.
Dostępność
Szeroko pojęty termin, zawierający w sobie wiele czynników hamujących zawodowy i społeczny rozwój osób z niepełnosprawnością. Niedostępny lub trudno dostępny jest często transport, strony internetowe, komunikacja, a wreszcie same zakłady pracy. „To coś, z czym praktycznie niepełnosprawny nie jest w stanie walczyć, gdyż w pełni zależy od innych i ich dobrej woli. Przepisy, choć coraz przyjaźniejsze dla osób z niepełnosprawnością, nie są egzekwowane, a ich nieprzestrzeganie nie jest w żaden sposób karane.
Rada: Zainteresuj się tematem dostępności. Sprawdź, co może być zrobione w Twojej firmie. Bardzo często nie musi się to wiązać z dużymi nakładami finansowymi albo możliwa jest finansowa pomoc od państwa. Pamiętaj, że w dużym stopniu zwiększenie dostępności zależy od nastawienia innych pracowników. Przygotuj ich więc na przyjęcie kolegi lub koleżanki z niepełnosprawnością. Jeśli okaże się, że istnieją bariery nie do pokonania, rozważ możliwość zatrudnienia osoby niepełnosprawnej zdalnie (o tym pisaliśmy tutaj, kliknij w link). W ten sposób bariery zostaną po prostu pominięte.
Z całą pewnością, najlepszą drogą do likwidacji barier jest zrozumienie i otwarty umysł. Bardzo pomocnym czynnikiem jest również dobra wola. Jeśli wszystko to pojawi się po obu stronach „barykady” zarówno przeszkody fizyczne, jak i te tkwiące w ludzkich głowach przestaną istnieć. Zatrudniaj osoby z niepełnosprawnością. Różnorodność charakteryzuje nowoczesne, dobrze rozwijające się przedsiębiorstwo.
fot. pixabay.com