Pracownicy ERGO Hestii w rzeczywistości osób z niepełnosprawnością
1 kwietnia blisko dwa tysiące pracowników miało okazję doświadczyć, jak funkcjonuje się w świecie osób z niepełnosprawnościami. Przekonali się, że jest to otoczenie, które może być powodem frustracji, bezradności i poczucia wykluczenia. W poniedziałkowy ranek pracownicy natknęli się na zamknięte drzwi prowadzące do budynków, w których znajdują się ich biura. Otrzymali też wskazówki, jaką inną, okrężną drogą mogą dostać się do pracy. Korzystali z wind, mając do dyspozycji jedynie oznaczenia i legendę w alfabecie Braille’a. Poznali absurdalne komunikaty, które można zobaczyć m.in. na drzwiach toalet dla osób niepełnosprawnych. Przekonali się, jak czuje się niepełnosprawny kierowca, gdy nie może zaparkować samochodu na wyznaczonym dla niego miejscu, zajętym przez pojazd kierowcy bez uprawnień, a przede wszystkim bez empatii i wyobraźni. Cała akcja została przeprowadzona bez wcześniejszych zapowiedzi.
– Zdawaliśmy sobie sprawę, że będzie to dla pracowników mocne doświadczenie – mówi Monika Truszkowska-Bednarek, prezes Fundacji Integralia. – Pojawiły się różne emocje, co było zrozumiałe. Wiemy jednak, że takie inicjatywy znacząco podnoszą świadomość, jak wygląda świat z perspektywy osób z niepełnosprawnością. Organizując tę akcję, chcieliśmy uwrażliwić pracowników i dać im do myślenia. Docierające do nas opinie potwierdzają, że cel został osiągnięty. – dodaje.
Videorelacja z wydarzenia dostępna jest pod linkiem [kliknij w link].