Wywiad z Julią Dzierżek – miłośniczką muzyki
Z Julią Dzierżek rozmawia przedstawiciel Fundacji Integralia:
Informacje o rozmówcy
Fundacja Integralia [FI]: Czy masz jakieś życiowe motto?
Julia Dzierżek [JDz]: „Live today, love tomorrow – żyj chwilą, kochaj jutro”.
FI: Powiedz coś o sobie.
JDz: Mam 25 lat. Obecnie mieszkam pod Warszawą. Przeprowadziłam się parę miesięcy temu z Dąbrowy Górniczej w celu podjęcia pracy w stolicy i zamieszkania z moim partnerem.
FI: Czy to było dla Ciebie prawdziwym wyzwaniem?
JDz: Taka osoba jak ja zmaga się z różnymi wyzwaniami i trudnościami, ale jeśli nie widzi się od urodzenia, człowiek uczy się, że trzeba zawalczyć o swoje. Zawsze można znaleźć dobre wyjście z trudnej sytuacji, wyszukać rozwiązanie jakiegoś istotnego problemu i każdą trudność potraktować jako wyzwanie, które ja osobiście gotowa jestem podjąć zaczynając każdy nowy dzień.
Sytuacja zawodowa
FI: Jakie masz wykształcenie?
JDz: Posiadam wykształcenie średnie. Z zawodu jestem technikiem realizacji dźwięku.
FI: Czy zawodowo realizujesz się właśnie w tym obszarze?
JDz: Tak. Pracuję w studiu nagraniowym. Jestem realizatorem nagrań audiobooków – czyli książek czytanych, które można odsłuchiwać na odtwarzaczach, na przykład mp3. Szczerze mówiąc od dziecka pasjonowałam się dźwiękiem i o takiej pracy marzyłam. Bardzo się cieszę, że to pragnienie udało się zrealizować.
FI: Co najbardziej cenisz w swojej pracy?
JDz: Przede wszystkim to, że jest to praca w wyuczonym zawodzie. Poza tym lubię pracować z ludźmi, czytać książki. Tu naprawdę się realizuję i czuję, że rozwijam się każdego dnia.
Czas wolny
FI: Czym jeszcze się interesujesz poza dźwiękiem?
JDz: Uwielbiam słuchać muzyki, czytać książki, interesuję się gadżetami technologicznymi, chętnie poznaję języki obce, produkty firmy Apple. Zajmuję się także blogowaniem, zarządzaniem mediami społecznościowymi. Stawiam na rozwój osobisty, w ramach relaksu gotuję i wykonuję inne drobne prace w kuchni. Czas wolny przeznaczam również na gry karciane.
FI: Jak spędzasz dni wolne od pracy?
JDz: Lubię chodzić do kina, zwiedzać galerie handlowe, spotykać się ze znajomymi, chodzić na koncerty i imprezy z muzyką elektroniczną.
FI: Jest coś, z czego jesteś szczególnie dumna?
JDz: Jednym z hobby, które realizowałam zanim podjęłam pracę i realizuję do tej pory w wolnym czasie jest kariera jako DJ i producent muzyczny. Miałam okazję grać w paru klubach w Polsce i za granicą właśnie jako DJ. To było i jest dla mnie niesamowitym przeżyciem. Jeśli chodzi o produkcję muzyki, wydałam w zagranicznych wytwórniach muzycznych parę swoich singli, podpisując kontrakt i sprzedając swoją muzykę na platformie sklepów cyfrowych, takich jak Amazon, ITunes, Beatport czy Juno Download, a także dystrybuując ją we wszystkich najpopularniejszych serwisach strumieniowych, takich jak Apple Music, Spotify, Deezer czy Tidal.
FI: Jakie jest Twoje największe marzenie?
JDz: Pozostać wierną moim zainteresowaniom i nadal się rozwijać. Jednym z moich ukrytych marzeń jest możliwość pracy jako doradca klienta w sklepie Apple Store w Berlinie.
FI: Gdybyś miała więcej czasu, na co byś go poświęciła?
JDz: Myślę, że byłoby to latanie samolotem po Europie.
Podejście do ludzi i życia
FI: Co ujmuje Cię w innych ludziach, a za co lubisz siebie?
JDz: Ujmuje mnie szczerość, lojalność, poczucie humoru i dystans do siebie. Jestem dumna z faktu, że mimo mojej niepełnosprawności, udało mi się w życiu, osiągnąć już wiele celów, które sobie założyłam.
FI: Co dziwi innych ludzi w Tobie?
JDz: Często dziwią się, że jestem w stanie tak sprawnie posługiwać się telefonem z ekranem dotykowym.
FI: A jak sobie z tym radzisz?
JDz: Obecnie zarówno telefony z Androidem, jak i telefony Apple mają wbudowaną funkcję czytnika ekranu. Głos odczytuje wszystko to, co jest na ekranie i wszystko to, co naciskamy czy piszemy. Poza tym można na telefonie pisać alfabetem brajla wystukując na ekranie odpowiednie kombinacje kropek, co przypomina trochę pisanie na maszynie. Można także dyktować głosowo wiadomości.
FI: Co uznajesz za sukces w otaczającej Cię rzeczywistości?
JDz: Za sukces uważam to, iż świat i posuwająca się naprzód technologia pozwala nam, osobom niepełnosprawnym tak dobrze funkcjonować.
FI: Zdarzają Ci się porażki?
JDz: Porażek nie ma. Każdą porażkę traktuję jaką lekcję na przyszłość, z której mogę się czegoś nauczyć, coś wynieść i stać się lepszą wersją samej siebie.
FI: Czy masz jakieś przesłanie dla naszych czytelników z niepełnosprawnością, którzy być może nie są tak odważni, jak Ty?
JDz: Otwórzcie się na ludzi i otaczający was świat. Możecie całkowicie odmienić swoje życie i to, jak inni was postrzegają, możecie przełamać wszystkie swoje lęki związane na przykład z poruszaniem się w nieznanym miejscu. Możecie spotkać na swojej drodze osoby, dla których sami będziecie inspiracją. Mogę tak powiedzieć, bo doświadczyłam tego na własnej skórze. Zapewniam, że to wzbudzi w was poczucie własnej wartości, sprawi, że będziecie zmotywowani, by działać, by stale się rozwijać i nie spoczywać na laurach. Wy też możecie rozwinąć swoje pasje, ukryte talenty, znaleźć fajną pracę, miłość swojego życia. Korzystać z tego co tu i teraz na sto procent swoich możliwości. Tych, którzy chcieliby dowiedzieć się czegoś więcej na mój temat, zapraszam na bloga. Na blogu opisuję moją codzienność, recenzuję sprzęty i produkty, które mogą ułatwić życie osobom niepełnosprawnym, prowadzę pamiętnik oraz dzielę się moimi hobby i zainteresowaniami. Blog możecie znaleźć pod adresem: https://yuliamusic.wordpress.com/. Kanał na YouTubu z moją muzyką znajdziecie, klikając w poniższy odnośnik:
FI: Dziękujemy za rozmowę.
***
Przeciętniacy to cykl wywiadów, które prowadzimy z aktywnymi osobami z niepełnosprawnością. Są pracownikami, małżonkami, rodzicami, zmagają się z codziennością, celebrują wyjątkowe chwile – jak każdy inny.
fot. Obraz AliceKeyStudio z Pixabay